Nowe technologie i prawa człowieka

Brutalność policji podczas szczytu G8 w Genui należy określić mianem tortur

​Sprawa dotyczyła policyjnej przemocy użytej wobec nieuzbrojonych demonstrantów podczas szczytu G8 w Genui w 2001 r. To drugi werdykt w tej samej sprawie potępiający Włochy za stosowanie tortur i nieprawidłowe działania służb porządkowych.

by Ilaria Giacomi
http://www.associazioneantigone.it/news/antigone-news/3060-cedu-alla-diaz-ci-fu-una-sospensione-dei-diritti-umani-subito-commissione-di-inchiesta-parlamentare-e-legge-sulla-tortura

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) orzekł, że Włochy są winne naruszenia art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka (zakazującego stosowania tortur i nieludzkiego i poniżającego traktowania) w związku z brutalną przemocą policji podczas szczytu G8 w Genui w 2001 r.

Sprawa Bartesaghi Gallo i inni przeciwko Włochom dotyczyła pobicia i aresztowania 42 demonstrantów w szkole, która służyła jako siedziba działaczy społeczeństwa obywatelskiego i innych pokojowych demonstrantów. Trybunał orzekł, że zachowanie policji podczas nalotu zasługuje na miano tortur.

Wydarzenia lipca 2001 r. nadal wzbudzają wiele emocji i są niechlubnym przykładem zachowania tamtejszej policji, gminy Genui i rządu, który nadal nie pociągnął do odpowiedzialności osób winnych za te haniebne zbrodnie popełnione w czasie szczytu.

Co się stało?

W dniach 19-21 lipca 2001 r. odbył się szczyt G8 w Genui, na którym spotkali się przedstawiciele ośmiu najbardziej wpływowych państw świata. Jako krytyczna odpowiedź na szczyt, wiele włoskich i zagranicznych organizacji pozarządowych utworzyło tzw. "Genueńskie Forum Społeczne, aby jako grupa protestować przeciwko G8.

Na czas szczytu w mieście wzmocniono środki bezpieczeństwa, ponieważ administracje lokalne i krajowe obawiały się, że marsze i protesty mogą doprowadzić do wandalizmu i zamieszek ulicznych, głównie ze względu na części demonstrantów z - tzw. "czarnego bloku". Grupa ta nie reprezentowała organizacji pozarządowej ani stowarzyszenia, ale raczej była grupą anarchistów i innych brutalnych osób.

20 lipca protesty przybrały na sile, głównie z powodu zaangażowania tej grupy, a ostre starcia z policją pogrążyły całe miasto w chaosie.

(Image: Ares Ferrari)

Nazajutrz nowy oficer policji został odpowiedzialny za zapewnienie porządku publicznego i zdecydował się na reorganizację sił policyjnych, tak aby wzbudzić silniejsze poczucie władzy i dyscypliny wśród demonstrantów.

Policja wtargnęła do szkoły Armando Diaz, tymczasowej siedziby Genueńskiego Forum Społecznego, gdzie przebywali również za zgodą władz miasta, przedstawiciele organizacji pozarządowych i wiele innych osób.

Obecność policji wywołała silne reakcje słowne wśród osób obecnych w pobliżu szkoły. W rezultacie oficerowie policji podjęli zdecydowaną decyzję, aby wkroczyć na teren w celu przeszukania szkoły, pod pretekstem znalezienia dowodów na obecność w budynku demonstrantów “czarnego bloku”.

(Image: Ares Ferrari)

Na miejsce zdarzenia zostały wysłane jednostki policyjne, które miały za zadanie zabezpieczyć teren i uniemożliwić ucieczkę demonstrantom. Łącznie w szkole znajdowało się około 500 policjantów.

Policja wkroczyła do szkoły około północy, grożąc i uderzając pałkami osoby, które były w środku, nie biorąc pod uwagę faktu, że większość z nich była jeszcze w swoich śpiworach lub podnosiła ręce do góry i pokazywała swoje dokumenty tożsamości.

W wyniku tej przemocy wiele osób odniosło poważne obrażenia. Niektórzy zostali również przewiezieni do policyjnego aresztu, gdzie funkcjonariusze policji dalej im grozili i ich upokarzali.


Sprawa w Strasburgu

ETPC był zaznajomiony z tymi wydarzeniami przed osądzaniem w sprawie Bartesaghi: w 2015 r. stwierdzono, że działania policji wobec jednego z demonstrantów należy określić mianem tortur.

W sprawie Bartesaghi Gallo i inni przeciwko Włochom Trybunał uznał zakres i sposób zastosowania siły przez funkcjonariuszy za nadmierny i nieuzasadniony. ETPC po raz kolejny orzekł, że Włochy są winne naruszenia Konwencji o ochronie praw człowieka i nakazał zapłacić każdej z ofiar między 45.000 a 55.000 euro rekompensaty.

Po orzeczeniu ETPC, organizacja Antigone, od dawna opowiadająca się za wprowadzeniem zbrodni tortur do włoskiego kodeksu karnego, wezwała parlament do utworzenia specjalnej komisji w celu zbadania wydarzeń, do których doszło podczas szczytu G8 w Genui i sporządzenia ostatecznej oceny odpowiedzialności za skandaliczne zachowanie władz.

Włochy nadal nie dysponują właściwymi karami za popełnienie takiego przestępstwa: projekt ustawy, która wprowadza zbrodnię tortur do włoskiego kodeksu karnego, czeka na zatwierdzenie przez Izbę Deputowanych. Prezes Antigone, Patrizio Gonnella, powiedział:

"Parlament nie może dłużej czekać, musi zatwierdzić odpowiednie i stosowne prawo, przestrzegające międzynarodowych konwencji. Należy wprowadzić kody identyfikacyjne dla policjantów. Można to zrobić nawet bez żadnych przepisów".
Donate to liberties

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

We’re grateful to all our supporters

Your contributions help us in the following ways

► Liberties remains independent
► It provides a stable income, enabling us to plan long-term
► We decide our mission, so we can focus on the causes that matter
► It makes us stronger and more impactful

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

Subscribe to stay in

the loop

Why should I?

You will get the latest reports before anyone else!

You can follow what we are doing for your rights!

You will know about our achivements!

Show me a sample!