Jak rozmawiać o prawach człowieka, żeby uzyskać wsparcie i sprawić, żeby inni wykorzystali je do kształtowania lepszej przyszłości?
Węgierska policja zatrzymała dwie osoby za opublikowanie swoich poglądów na Facebooku po tym, jak pod pretekstem walki z pandemią, rząd Viktora Orbána uchwalił ustawę ograniczającą zasady rozpowszechniania fałszywych wiadomości.
Polski rząd przełożył wybory o co najmniej miesiąc. Nadal planowane jest jednak głosowanie korespondencyjne. Oznacza to, że wyborcy osobiście będą musieli oddać karty do głosowania, co stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Partia Prawo i Sprawiedliwość desperacko pragnie ponownego wyboru swojego kandydata na prezydenta. Rozgrywa grę na swoją korzyść i teraz chce zmusić Polaków do głosowania w środku pandemii. UE może jednak zareagować i dać wyborcom nadzieję.
Niektórzy politycy podżegają do nienawiści starając się odwrócić naszą uwagę od niepowodzeń w walce z koronawirusem. Mają nadzieję, że zajęci obwinianiem mniejszości nie będziemy domagać się należnego nam wsparcia. Dzięki współpracy możemy temu zapobiec.
W Hiszpanii pandemia koronawirusa doprowadziła do uzasadnionego w dużej mierze zakazu wychodzenia z domu. Jednak żołnierze obecni na ulicach i na konferencjach prasowych sprawiają, że wydaje się, że porządek publiczny jest ważniejszy od naszych wolności.
Aby przetrwać pandemię, każdy z nas musi uzyskać niezbędną opiekę, bez względu na to, gdzie mieszka. Jednak grecki rząd uniemożliwia to nowo przybyłym, którzy trzymani są w obozach. Jednak wcale nie musi to tak wyglądać.
Nasi przedstawiciele powinni działać w naszym najlepszym interesie. Jeśli politycy wiedzą, że muszą stawić czoła niezależnym dziennikarzom są bardziej skłonni do dokonywania wyborów, które na pierwszym miejscu stawiają nasze dobro.