Nowe technologie i prawa człowieka

Wzruszające historie kobiet będących ofiarami wojny na Bałkanach

Około 500 kobiet spotkało się na początku maja w Sarajewie, by podzielić się swoimi historiami z czasów wojny domowej w byłej Jugosławii w latach 90.

by Danela Žagar
Photo: Michał Huniewicz - flickr/CC content

W dniach 7-10 maja w Sądzie Kobiet w Sarajewie zgromadziło się około 500 kobiet z Bośni i Hercegowiny, Kosowa, Macedonii, Czarnogóry, Słowenii i Serbii, by podzielić się swoimi osobistymi przeżyciami z czasów wojny na Bałkanach w latach 90. i tym, jak kres ten wpłynął i wciąż wpływa na ich życie.

“Jestem bohaterką!” - powiedziała jedna z młodych kobiet, które opowiadały swoją historię. Jako nastolatka przez długi czas była ofiarą przemocy seksualnej, gwałtów i tortur w jednym z tzw. “obozów gwałtów”. Dopiero po przymusowym małżeństwie i rozwodzie, rozpoczęła nowe życie.

Odwaga

Najbardziej wzruszającym aspektem spotkania była obecność kobiet, które przetrwały wojnę i ich osobiste wyznania. Wykorzystały one zapewniony im czas i przestrzeń, by opowiedzieć swoją historię. Reszta uczestników wyłącznie słuchała, okazując im solidarność i podziwiając odwagę.

“W końcu musiałam opowiedzieć się po którejś ze stron. Stać się częścią nas w opozycji do nich” - powiedziała jedna z kobiet. Ale było też wiele historii o stawianiu oporu i byciu ludzkim - o sąsiadach i obcych pomagających sobie nawzajem pomimo ryzyka.

Po wysłuchaniu historii, głos zabrało kilku ekspertów - naukowców, aktywistów i innych - którzy przedstawili analizy dotyczące okoliczności wojen i wydarzeń, które miały miejsce w tamtym czasie, nadając tym samym tło wysłuchanym wcześniej osobistym opowieściom.

Bezkarność wciąż powszechna

W historiach kobiet rzucał się w oczy fakt, że niemal żaden z opisywanych przez nie mężczyzn nie przeżył wojny. Zatroszczenie się o dzieci (zarówno fizycznie, jak i psychiczne) spoczęło na barkach kobiet albo z powodu rozdzielenia kobiet i mężczyzn, albo dlatego, że kobiety wzięły tę odpowiedzialność na siebie.

Bezkarność jest także powszechna. Kilka kobiet mówiło, że sprawcy są wciąż na wolności i przechadzają się ulicami ich rodzinnych miast. Niektórzy z nich zajmują nawet publiczne stanowiska.

W spotkaniu Sądu Kobiet wzięli udział działacze Centrum Studiów nad Pokojem, Jelena Causevic i Gordan Bosanac. Wyrazili oni swoje pełne poparcie dla decyzji i zaleceń tej organizacji.

Donate to liberties

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

We’re grateful to all our supporters

Your contributions help us in the following ways

► Liberties remains independent
► It provides a stable income, enabling us to plan long-term
► We decide our mission, so we can focus on the causes that matter
► It makes us stronger and more impactful

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

Subscribe to stay in

the loop

Why should I?

You will get the latest reports before anyone else!

You can follow what we are doing for your rights!

You will know about our achivements!

Show me a sample!