Nowe technologie i prawa człowieka

​Kim są hakerzy w białych kapeluszach?

Kim jest haker w białym kapeluszu i czym różni się od innych hakerów? Oto dlaczego hakerstwo nie zawsze jest złe lub nielegalne.

by Jonathan Day

Jeśli ktoś powie Ci, że jest hakerem, możesz automatycznie mieć na jego temat negatywne zdanie. Możesz stworzyć mentalny obraz tajemniczej postaci siedzącej w ciemnym pokoju, której twarz rozjaśnia jedynie blask ekranu komputera. I możesz mieć rację – ale niekoniecznie. Możliwe, że osoba, która ci to powiedziała, robi to z dumą, ponieważ jej praca jako hakera jest nie tylko legalna, ale także niezwykle ważna. To może być haker w białym kapeluszu.

Kim jest haker w białym kapeluszu?

Haker w białym kapeluszu to haker, który wykonuje swoją pracę w sposób etyczny i zgodnie z prawem. Czasami takie osoby nazywa się również „etycznymi hakerami”, a są one poszukiwane do pracy zarówno przez firmy, jak i rządy. Haker w białym kapeluszu wykorzystuje swoje umiejętności hakerskie do identyfikowania błędów bezpieczeństwa i luk w sieciach lub oprogramowaniu.

Hakerzy w białych kapeluszach hakują, aby odkryć luki w zabezpieczeniach, tylko gdy jest to prawnie dozwolone. Czasami nazywa się to „testami penetracyjnymi” i odbywa się za wiedzą i aprobatą organizacji (w rzeczywistości organizacje płacą hakerowi, żeby ich zhakował).

Podobają Ci się artykuły wyjaśniające prawa cyfrowe? Wesprzyj naszą pracę. Donate

Bywa, że hakerzy w białych kapeluszach byli kiedyś „czarnymi charakterami” – tak zwanymi hakerami w czarnych kapeluszach (więcej o tych kolorowych nakryciach głowy już wkrótce), którzy hakowali poza prawem i mieli złe zamiary. To w ten sposób wielu z nich rozwinęło swoje unikalne umiejętności i zrozumienie sieci komputerowych, a ich talent jest tak pożądany, że wiele rządów chętnie udzieli im amnestii, jeśli przejdą na jasną stronę mocy.

Jaka jest różnica między hakerem w białym, czarnym i szarym kapeluszu?

Wspomniani wyżej hakerzy w czarnych kapeluszach – czarne charaktery – znajdują się na przeciwległym końcu spektrum i są tymi, których dokładniej opisuje niezbyt ciekawy obraz, który wyobraziłeś sobie na początku. Ich hakowanie odbywa się poza prawem, i często w złych zamiarach. Mogą dążyć do zakłócenia działania sieci, kradzieży danych lub awarii witryn firm lub funkcjonowania agencji rządowych.

Hakerzy w szarych kapeluszach plasują się gdzieś pomiędzy pozostałymi grupami. Są to hakerzy, którzy pracują nad wykrywaniem i ujawnianiem luk w sieciach, sprzęcie i oprogramowaniu. Podobnie jak czarne kapelusze, często pracują bez wyraźnego upoważnienia prawnego, a zatem ich praca zazwyczaj narusza prawo. Jednak w przeciwieństwie do czarnych kapeluszy nie hakują ze złych powodów – najczęściej ich celem jest zwrócenie uwagi właścicieli na słabości w celu poprawy bezpieczeństwa systemu i sieci.

Jednak szare kapelusze nie są białymi kapeluszami. Podczas gdy hakerzy w białych kapeluszach pracują wprost dla tych, których hakują i ostrzegają tylko swoich pracodawców o potencjalnych lukach, hakerzy w szarych kapeluszach często nie mają tej formalnej relacji biznesowej i zgłaszają swoje odkrycia w inny sposób. Czasami ujawniają luki i wady, które znajdują nie tylko firmie lub innym „celom”, ale także ogółowi społeczeństwa – a tym samym hakerom w czarnych kapeluszach. Dość powszechnie przyjmuje się, że intencją szarego kapelusza jest pokazanie swoich umiejętności oraz zdobycie rozgłosu i uznania.

Skąd więc biorą się te wszystkie kolory kapeluszy? Zawdzięczamy je amerykańskiemu kinu, a zwłaszcza westernom, w których bohaterscy kowboje często nosili białe kapelusze, a nikczemni czarne.

Jakie są kluczowe koncepcje hakowania białych kapeluszy?

Praca hakerów w białych kapeluszach pomaga firmom, agencjom rządowym lub innym organizacjom upewnić się, że ich sieci cybernetyczne i systemy komputerowe są tak bezpieczne, jak to tylko możliwe. To sprawia, że wszyscy jesteśmy bezpieczniejsi. Nasze dane osobowe mogą być zbierane przez wiele firm, dlatego ważne jest, aby były przechowywane w bezpieczny sposób i nie były narażone na ataki hakerów.

To sprawia, że praca hakerów w białych kapeluszach jest niezwykle cenna. Jak oni to robią? Skanują sieci w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania i podszywają się pod czarne kapelusze, używając tych samych metod, aby udawać, że atakują systemy, a nawet wysyłając ataki phishingowe do niczego niepodejrzewającego personelu, aby sprawdzić, czy padnie ofiarą rzeczywistego ataku, na przykład przez kliknięcie linku w e-mailu.

Hakerzy w białych kapeluszach są jednym z głównych powodów, dla których duże organizacje i jednostki rządowe często mają mniej przestojów i mniej problemów ze swoimi stronami internetowymi. Wiele z nich dostarcza również „dobrym charakterom” rozległej wiedzy na temat operacji hakerów w czarnych kapeluszach, ponieważ wielu z nich kiedyś do nich należało.

Co najważniejsze, jednym z kluczowych pojęć w pracy hakerów w białych kapeluszach jest to, że zawsze przestrzegają pewnych „zasad umowy” – nigdy nie będą hakować poza to, co jest konieczne do wykonywania ich pracy i zawsze będą to robić w sposób wcześniej uzgodniony z organizacją, którą hakują. Ważne jest również to, w jaki sposób ujawniają niedociągnięcia – hakerzy w białych kapeluszach ujawnią swoje odkrycia, w tym potencjalne luki w zabezpieczeniach sieci – tylko podmiotowi, który hakowali, a nie opinii publicznej. Zapobiega to poznaniu wyników ich pracy przez czarne kapelusze.

Jak działa etyczne hakowanie?

Bez względu na kolor kapelusza hakerzy wykonujący typowe działania hakerskie, takie jak testy penetracyjne, stosują te same techniki. Jak jednak wiemy, hakerzy w białych kapeluszach robią to, aby pomóc organizacji poprawić jej bezpieczeństwo. Więc jakie są powszechnie stosowane przez nich techniki?

Testy penetracyjne: Hakerzy w białych kapeluszach wykorzystują swoje umiejętności do identyfikowania możliwych punktów wejścia do systemu i słabych punktów, a następnie próbują przeniknąć do sieci organizacji lub systemu.

Wyłudzanie wiadomości e-mail: Hakerzy w białych kapeluszach przeprowadzą kampanie antyphishingowe, aby zidentyfikować możliwe problemy w sieci organizacji, zanim nastąpi rzeczywisty atak. Wyłudzanie wiadomości e-mail to technika nakłaniania odbiorców do podania poufnych danych osobowych lub otwarcia złośliwego pliku lub łącza.

Atak typu „odmowa usługi” (DoS): Ataki DoS tymczasowo zakłócają lub osłabiają wydajność systemu lub sieci, często powodując ich przełączenie w tryb offline lub w inny sposób sprawiając, że stają się bezużyteczne dla ludzi. Hakerzy w białych kapeluszach są często zatrudniani do symulowania ataków DoS, aby pomóc firmie utworzyć ustaloną reakcję na taki atak.

Socjotechnika: Ataki socjotechniczne wykorzystują ludzką naturę i zaufanie, aby nakłonić pracowników do złamania protokołów bezpieczeństwa lub ujawnienia poufnych informacji. W celu zwalczania tych ataków hakerzy w białych kapeluszach mogą wykorzystywać techniki behawioralne do testowania poziomu bezpieczeństwa systemów firmy.

Skanowanie bezpieczeństwa: hakerzy w białych kapeluszach opracowują sposoby na zautomatyzowanie procesu znajdowania luk w zabezpieczeniach.

Czy są jakieś problemy z hakerami w białych kapeluszach?

Chociaż praca hakerów w białych kapeluszach jest niezbędna do utworzenia solidnego i skutecznego bezpieczeństwa IT, nie jest ona pozbawiona problemów. Często nakładane na nich ograniczenia w trakcie wykonywania czynności, osłabiają ich skuteczność. Z drugiej strony ich testy i symulowane ataki mogą powodować awarie systemu lub wycieki danych, co może kosztować firmy zarówno przychody, jak i klientów.

Praca hakerów w białych kapeluszach może być również kwestionowana, gdy jest mylona z etycznym – ale niezwiązanym z białymi kapeluszami – hakowaniem. Załóżmy, że jesteś hakerem komputerowym – etycznym hakerem, przynajmniej w twoim umyśle – i pewnego ranka chcesz sprawdzić, czy istnieją jakieś luki w systemie bankowości internetowej (chodzi tylko o Twój bank), tak aby odpowiedzialne za to osoby mogły to naprawić. Biały kapelusz rusza na ratunek, prawda? Wielu powiedziałoby, że nie. Nawet jeśli Twoje intencje były szlachetne (w przeciwieństwie do czarnego kapelusza) i nie informowałbyś nikogo poza bankiem o swoich znaleziskach (co często robi szary kapelusz), nie zhakowałeś systemu na polecenie banku. Nie zostałeś zakontraktowany, więc nie było to do końca legalne.

Do podobnej sytuacji doszło ostatnio w Niemczech. W sierpniu 2021 r. haker powiadomił partię Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), że w jej aplikacji do prowadzenia kampanii wyborczej występuje luka w zabezpieczeniach. Jak zareagowała CDU? Postawiła zarzuty hakerowi. Haker zrobił wszystko, co zrobiłby haker w białym kapeluszu – jego intencje były szlachetne, hakowanie było celowe i ukierunkowane, i ostrzegł on tylko właściciela aplikacji i programistów. Ale ponieważ między hakerem a CDU nie istniała żadna formalna umowa o pracę ani żaden związek zawodowy, niektórzy postrzegali włamanie jako złośliwe i nieetyczne.

Ocena takich czynów z perspektywy praw człowieka może być trudna. Chociaż głęboko wierzymy, że prawo musi być przestrzegane, chyba że masz bardzo dobry powód, aby tego nie robić, czasami takie powody się pojawiają. I nawet jeśli hakowanie bez pozwolenia jest niezgodne z prawem, jeśli potrafisz udowodnić, że Twoje działania nie były niebezpieczne dla społeczeństwa i kierowałeś się dobrem publicznym, prawdopodobnie zostaniesz uniewinniony.

Te kwestie mogą sprawić, że praca „etycznych hakerów” stanie się kontrowersyjna. Mimo to jest całkiem jasne, że hakerzy w białych kapeluszach świadczą ważną usługę nie tylko organizacjom, dla których pracują, ale także ogółowi społeczeństwa. Przy tak dużej części naszego życia online musimy wiedzieć, że nasze wolności i wartości demokratyczne nie są z tego powodu mniej bezpieczne.


Powiązane materiały:

Belgia: przyznano nagrody Wielkiego Brata 2017

7 największych obaw dotyczących prywatności związanych z technologią rozpoznawania twarzy

Wpływ sztucznej inteligencji na nasze codzienne życie


Donate to liberties

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

We’re grateful to all our supporters

Your contributions help us in the following ways

► Liberties remains independent
► It provides a stable income, enabling us to plan long-term
► We decide our mission, so we can focus on the causes that matter
► It makes us stronger and more impactful

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

Subscribe to stay in

the loop

Why should I?

You will get the latest reports before everyone else!

You can follow what we are doing for your right!

You will know about our achivements!

Show me a sample!