Nowe technologie i prawa człowieka

Niemcy banują lewicową platformę internetową, naruszając wolność mediów

Towarzystwo Praw Obywatelskich, jako "przyjaciel sądu", przedstawiło brief w sprawie banu lewicowego portalu linksunten.indymedia. Zakaz ten ma kluczowe znaczenie dla wolności mediów w Niemczech.

by Katharina Mikulcak

Niemieckie Ministerstwo banuje platformę internetową, która była cierniem w oku władz

Stowarzyszenie Praw Obywatelskich (GFF) złożyło oświadczenie w sprawie zakazu korzystania z linksunten.indymedia. W sierpniu 2017 r. lewicowa platforma internetowa została zbanowana przez Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (BMI) na podstawie Ustawy o Stowarzyszeniach. Wcześniej przez wiele lat strona ta była cierniem w oku niemieckich władz. Linksunten.indymedia została uznana za ważny kanał komunikacji lewicowej i radykalnie lewicowej sceny politycznej w Niemczech. Platforma informowała o demonstracjach i protestach, ale także publikowała opinie polityczne, które władze uznały za antykonstytucyjne.

Przede wszystkim w odpowiedzi na protesty grupy G20, które miały miejsce wiosną 2017 r. w Hamburgu, przeprowadzono ponad 1600 śledztw przeciwko członkom i organom radykalnej lewicy w całej Europie. Zakaz działania wspomnianej platformy należy rozpatrywać w kontekście tamtych wydarzeń.

Jednakże GFF postrzega wydany zakaz jako nadużycie prawa stowarzyszeniowego, a także naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zdecydowali odnieść się do zaistniałej sytuacji przy użyciu tak zwanego "Amicus Curiae Brief" - instrumentu, który powstał w amerykańskim systemie prawnym i który członkowie ruchu wolnościowego GFF chcą rozpowszechnić w Niemczech.

Państwo twierdzi, że platforma naruszyła prawo stowarzyszeniowe

Niemieckie Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zbanowało linksunten.indymedia - w odpowiedzi, kilka powiązanych partii złożyło pozew w Federalnym Sądzie Administracyjnym w Lipsku. Ministerstwo twierdzi, że platforma internetowa jest wspierana przez grupę ludzi noszącą wszelkie znamiona stowarzyszenia. Jest to zabronione, ponieważ "ich cele i działania są sprzeczne z prawem karnym i są skierowane przeciwko porządkowi konstytucyjnemu".

Według GFF, prawo o stowarzyszeniach nie ma tutaj jednak zastosowania, niezależnie od tego, czy za działaniem platformy internetowej stoi grupa osób stowarzyszonych. Uzasadnieniem decyzji o zakazie były wyłącznie treści i opinie publikowane na stronie. W takim rozumieniu działalność portalu podlega prawu medialnemu, który z kolei wchodzi w zakres kompetencji państw federalnych.

Daleko idące zakazy naruszają wolność mediów

Co więcej, decyzja o całkowitym zakazie korzystania z platformy internetowej jest zbyt radykalna, ponieważ należy wziąć pod uwagę wolność mediów zagwarantowaną w ustawie zasadniczej. Państwo powinno najpierw rozważyć mniej drastyczne środki, argumentuje GFF. Odpowiedzialne organy powinny były przede wszystkim podjąć działania przeciwko konkretnym nielegalnym treściom zgodnie z postanowieniami Interstate Broadcasting Treaty (RStV). Jednak domniemane niezgodne z prawem i niekonstytucyjne treści nie były na tyle dominujące, aby uzasadnić ban całej platformy.

Zakaz ten narusza również Europejską Konwencję Praw Człowieka. Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) wydał już orzeczenie co do podobnego postępowania kilku tureckich gazet, stwierdzając, że zakaz działania całej gazety narusza wolność mediów zagwarantowaną w art. 10 EKPC, niezależnie od szczegółów sprawy. To samo powinno dotyczyć mediów online.

Przypadek ten pokazuje, jak państwo radzi sobie z krytyką

GFF oficjalnie komentuje zakaz działania linksunten.indymedia, ponieważ ma on kluczowe znaczenie dla wolności mediów i ogólnego zabezpieczenia praworządności państw. Według organizacji zajmującej się prawami człowieka, podejście Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ukazuje, jak państwo radzi sobie z medialną ofertą stojącą w opozycji do działań rządu, krytyczną wobec obecnych warunków politycznych i ekonomicznych, która czasem łamie prawo. Możemy ocenić swobodę systemu prawnego, na podstawie tego, jak radzi sobie z "niewygodnymi" grupami społeczeństwa.

Amicus Curiae Brief (łac. amicus curiae: "przyjaciel sądu") jest zewnętrzną propozycją, która może wnieść nową perspektywę do sporów sądowych. Takie podejście nie jest jeszcze powszechne w Niemczech ani w dużej części Europy, podczas gdy w USA od dawna przyczyniało się do bardziej przyjaznej prawom człowieka i prawom podstawowym jurysdykcji. GFF postawiło sobie za cel wprowadzenie i rozpowszechnienie w Niemczech tego rodzaju udziału w postępowaniu.

Kliknij tutaj, aby zapoznać się z oświadczeniem GFF w Amicus Curiae Brief (w języku niemieckim)

Donate to liberties

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

We’re grateful to all our supporters

Your contributions help us in the following ways

► Liberties remains independent
► It provides a stable income, enabling us to plan long-term
► We decide our mission, so we can focus on the causes that matter
► It makes us stronger and more impactful

Your contribution matters

As a watchdog organisation, Liberties reminds politicians that respect for human rights is non-negotiable. We're determined to keep championing your civil liberties, will you stand with us? Every donation, big or small, counts.

Subscribe to stay in

the loop

Why should I?

You will get the latest reports before everyone else!

You can follow what we are doing for your right!

You will know about our achivements!

Show me a sample!